Dzisiaj zajmę się biografią Thomasa Morgensterna pt.,,Moja walka o każdy metr". Oczywiście jest to całkowicie inna nazwa niż oryginalna. Książka opowiada o karierze austriackiego skoczka, który zmagał się z niemałymi problemami. Przeżył groźne upadki w Kuusamo, Kuopio, Titisee-Neustadt i Kulm. Jednak to nie przeszkodziło mu w wygraniu dwóch Kryształowych Kul. Sięgał po medale Igrzysk Olimpijskich jak i ordery Mistrzostw Świata.
Po krótkim wstępie pora na moją osobistą ocenę książki. Zaczynając od ogólnego wyglądu i wizerunku lektury - średnio. Okładka jest super, ale zdjęcia w środku mają słabą jakość, a podpisy pod nimi dają wiele do życzenia. Mimo tego książkę czyta się szybko. Koniec zapierał dech w piersiach i myślę, że innemu kibicowi skoków również. Może ogólnie książka jest dość monotonna, to końcówka powala. Podczas drugiego podejścia do owej lektury zaznaczałam sobie warte zapamiętania i dające do myślenia cytaty. Oto parę z nich:
,,Wspomnienie bólu hamuje człowieka, ale równocześnie pomaga unikać błędów. Można by powiedzieć, że wspomnienia chronią."
(o zawodnikach) ,,Każdy z nich życzy mi wszystkiego dobrego, ale musi się też skupić na swojej pracy. To jest profesjonalizm"
,,Ludzie wiwatują na twoją cześć, kiedy wygrywasz, a równocześnie nierzadko przekraczają granicę przyzwoitości, wyzywając cię, gdy w ich oczach popełnisz błąd"
Ten podkreślony to mój ulubiony :) Komentarz Łukasza Kruczka na okładce też jest niczego sobie: ,,Linia życia Morgiego nie jest ani prostą wznoszącą, ani równią pochyłą. To sinusoida dotykająca nieba i sięgająca granicy wytrzymałości".
Każdy, kto potrzebuje motywacji, jest w dole psychicznym i nie potrafi się podnieść po swych porażkach, musi to mieć na swojej półce. Szczerze zachęcam do lektury. Czekam na komentarze odnośnie mojej drugiej odsłony :)
Teraz zapraszam na kilka fotek: